Ogłoszenie

Forum nieaktywne - zapraszamy tutaj!

#1 2014-03-03 18:43:49

Raptor

http://oi58.tinypic.com/168ahbd.jpg

37607244
Zarejestrowany: 2014-03-02
Posty: 476
Punktów :   10 
Wrestler w E-fedzie: Ralf
Ulubiony wrestler: El Torito
Ulubiona federacja: SDW

Ring

W tym temacie piszemy przemowy jako nasz zawodnik, które będą mieć największy wpływ na nasz push.


http://i.imgur.com/CHKHGRn.gif

Offline

 

#2 2014-03-06 21:36:23

Michal

http://oi62.tinypic.com/2hzmstx.jpg

42421940
Zarejestrowany: 2014-03-04
Posty: 257
Punktów :   
Wrestler w E-fedzie: Mike F'N Brutal
Ulubiony wrestler: CM Punk
Ulubiony Tag Team/Stajnia: nWo
Ulubiona federacja: WWE

Re: Ring


*Na skromnej arenie we Wrocławiu rozbrzmiewa nieznany theme song, a dokładniej Skillet - Awake and Alive, a na minitronie pojawia się napis "Best in The World" publika zebrana w Polsce wie o kogo chodzi oglądając czołową federację na świecie, World Wrestling Enterntainment i reaguje jak na tak mało liczną publiczność bardzo wysokim popem, z czego Brooks jest zadowolony, z równym zadowoleniem wchodzi do ringu trzymając mikrofon. Philip uśmiecha się tylko do kamery, przykłada mikrofon do ust i zaczyna mówić.*

CM Punk: A więc Polska, he? *cheer* Nie słyszę Was! *cheeeer!* COOO?! *CHEEEER!* O tak, to właśnie lubię! *CM PUNK! CM PUNK! CM PUNK!* Kurcze, Aries kłamał mówiąc, że tutejsza publika ssie.. Ach ten Austin, kojarzycie go, co nie? *BOOOOO!* Taaak, też go nienawidziłem, wystarczy mi to, że walczy w TNA. Zresztą co ja gadam? Nie jestem tu po to, aby gadać o innych federacjach, ale właśnie o tym, co się dzieje tutaj, w Polsce, we Wrocławiu! Otóż w ten wtorek odbędzie się pierwsza jubileuszowa gala otwierająca działalność pierwszej profesjonalnej na skalę światową Polskiej federacji, trzeba to będzie uczcić prawda? Gadałem właśnie z prezesem przed przyjściem tutaj do Was, do publiki, poinformował mnie on o tym, że zawalczę w Triple Threat Match'u, naprawdę.. Nie obchodzi mnie to z kim będę walczył, bo ja jestem najlepszy na świecie i nikt nie jest w stanie tego zdementować. Ja za to, moi drodzy przeciwnicy, zamiast pakować alkohol do swojego organizmu w ramach świętowania otwarcia tej federacji, ciężko przygotowuje się do tej gali, fizycznie jak i mentalnie, tak moi drodzy. Gwiazdy światowego formatu takie jak ja też odczuwają stres nawet w takiej federacji która uważam, że jest w stanie się rozwinąć, jeżeli prezes mnie nie zawiedzie, jak w ostatniej federacji w której byłem. Ja już miałem dość tego życia w Ameryce, wszędzie palą papierosy, biorą dragi, piją alkohol, już dość się nagapiłem na tych co walą towar i na haju są co chwile i wiecie, to trochę boli, boli jak nasza społeczność stacza się na dno jak Kate Moxx wciągająć te kokainy i heroiny do swoich dróg oddechowych. W Polsce słyszałem, że też są tacy, ale w większości są to niestety młodzi ludzie, głupi którzy życia poza koksem, szlugami i wódą nie widzieli mam racje, są tu tacy osobnicy? *You are Awesome! You are Awesome!* Ludzie, nie przesadzajcie, ja się dopiero rozkręcam, strasznie mi się zaczęło podobać w tej Polsce, mam zamiar już zwiedzić Małopolskę. Kraków, Częstochowa, innymi słowy, federacja SDW organizuje podpisywanie autografów, oczywiście ze mną jako gwóźdź całej tej atrakcji. *Cheeer!* Po małopolsce mam zamiar zwiedzić Wielkopolskę, a przedewszystkim Warszawę, ale to podam Wam informacje na moim oficjalnym Twitterze na którego serdecznie zapraszam. I'm the Best in The World!

*W tym momencie Punk oddał arbitrowi mikrofon i przybijając piątki fanom w pierwszym rzędzie schodzi na backstage ku ogólnej uciesze wszystkich z jego obecności.*


http://i62.tinypic.com/23jldt2.png



Streak as Mike F'N Brutal : 7/1/8



Achievements:


2x Hardcore Champion



http://wrestlinglol.com/images/3a511b4aa4883ea6fbff3fd092d23871.jpg

Offline

 

#3 2014-03-06 21:46:48

Radroj

http://oi62.tinypic.com/2hzmstx.jpg

Zarejestrowany: 2014-03-04
Posty: 39
Punktów :   
Wrestler w E-fedzie: Robert Maciejewski
Ulubiony wrestler: Edge,Cm Punk
Ulubiony Tag Team/Stajnia: DX,Rated-Rko
Ulubiona federacja: WWE.ROH

Re: Ring

Tuż po promo CM Punka na arenie rozbrzmiewa Till i Collapse i cała arena zaczyna krzyczeć [BadAss!!BadAss!!!]


BadAss: Ach,ten CM Punk zawsze lubił trochę naginać rzeczywistość.Ale ja wam pokaże jak jest naprawdę:
To ja jestem najlepszy na świecie i każdy o tym wie oprócz niego.Mam nadzieję że ten tchórz udowodni ile jest wart w ringu.
Na gali SDW pokaże mu jakie są realia i to ja zostanę pierwszym mistrzem SDW!!!
Przekaz był czysty i zrozumiały!!!DZIĘKI!!! 

Publika zaczyna Cheerować a BadAss rzuca się w tłum i cieszy się razem z nimi!!!!!


http://vpx.pl/i/2014/05/10/sygna.png
                   
STREAK ROBERT MACIEJEWSKI
1-0-2

Offline

 

#4 2014-03-06 22:00:46

 Sunhell

Zbanowany

Zarejestrowany: 2014-03-05
Posty: 101
Punktów :   -3 
Wrestler w E-fedzie: Sunhell
Ulubiony wrestler: Aj Styles, Punk, Bryan
Ulubiony Tag Team/Stajnia: D-X, The Shield, 3MB
Ulubiona federacja: WWE oraz TNA

Re: Ring

Światła gasną słychać sam szum. Nikt nie wie o kogo chodzi. Wtem nagle fajerwerki rozświetlają całą arenę, słychać cheer, a potem nagle słychać  piosenkę

Już wiadomo o kogo chodzi! To Sunhell! Nowa twarz w świecie wrestlingu. Oczywiście podczas jego wejścia pojawia się nameplate na którym jest jego ring name, oraz adres do Twittera @ssunhell. Wita się z fanami, staje na barierkę i rzuca w stronę fanów samolociki z autografem. Po przywitaniu się z fanami idzie do stołu komentatorskiego po mikrofon i zaczyna:

Witam Polskę we Wroooooocławiu! *cheer*. Tak jest, o to ja skromny Sunhell pochodzący z Death Valley. Mam we wtorek walkę, jak już wiecie. Jest to stypulacja Tag-teamowa. Myślę, że z moim partnerem, wygramy na luzie, chociaż nic nie wiadomo. Czytałem na portalach społecznościowych, że nie mam umiejętności wrestlingowych. Otóż nie prawda. Trenuję wrestling od 8 lat, a profesjonalnie 4 miesiące. *sunhell spogląda na publikę, i co trzecia osoba ma plakat z napisem ''Sunhell król SDW''. Myślicie, że sobie poradzę? To zobaczymy we wtorek, a tym czasie nacieszcie się mną *mówiąc to, wskakuje w publikę, a ona niesie go coraz wyżej i wyżej, każdy chantuje ''Sunhell'' gra theme song Sunhella*.

Ostatnio edytowany przez sunhell (2014-03-06 22:08:00)


Evan Kenway

Streak
0/0/0

Offline

 

#5 2014-03-07 13:34:56

 FoTi

http://oi62.tinypic.com/2hzmstx.jpg

10082613
Skąd: Nowa Ruda
Zarejestrowany: 2014-03-04
Posty: 164
Punktów :   
Wrestler w E-fedzie: Kenneth Riddle
Ulubiony wrestler: Chris Jericho, Dean Ambrose
Ulubiony Tag Team/Stajnia: Evolutnion
Ulubiona federacja: New Wrestling Federation

Re: Ring

Na arenie rozbrzmiewa utwór Syd Barrett-Baby Lemonade, a światła gasną. Kiedy rozjaśniają się ponownie za kilkanaście sekund to w ringu jest już Kenneth Riddle z mikrofonem, a także dwoma zdjęciami przedstawiającymi pary ludzi całujących się. Jedna para jest homoseksualna, a druga heteroseksualna. Enigma siada na macie, a reflektory przybierają ciemniejsze barwy...

Kenneth Riddle: Zakładam, że będziecie wdzięczni za to... że nie wspomnę więcej poza tym zdaniem o wypowiedziach ludzi, którzy byli w tym ringu przede mną... Przejdę od razu do rzeczy... *kreśląc jakieś wzory palcem na powierzchni maty* Jestem Kenneth Riddle... psycholog. Tak, to jest ta chwila, w której możecie unieść do góry plakaty z nazwiskami innych zawodników pokazując, że to im kibicujecie, a nie mnie. Możecie to zrobić, śmiało. Po pierwsze nie patrzę na te plakaty, a po drugie nie mam zielonego pojęcia kim są ludzie, których pseudonimy nań figurują...

Riddle wychodzi z kwadratowego pierścienia i pokazuje grupce fanów oba przyniesione ze sobą zdjęcia...

Kenneth Riddle: Które zdjęcie przedstawia waszym zdaniem normalną, zdrową sytuację... a które jest nieporozumieniem i dewiacją?
Fan 1: No oczywiście, że facet i panienka!
Fan 2: Kobieta i mężczyzna... to wydaje się oczywiste!
Fan 3: Oba obrazki pokazują rzeczy w pełni normalne...
Kenneth Riddle: *uprzednio zniesmaczony wyrwał obrazki z rąk trzeciego ankietowanego fana i wrócił do ringu* 66 2/3% ankietowanych jest normalnymi ludźmi! Wiecie co to oznacza? Bo ja nie mam pojęcia... ale zamierzam wam opowiedzieć dlaczego warto się leczyć z bycia wśród pozostałych 33 1/3% innymi metodami... niż ta, którą za moment opiszę...

Kenneth patrzy na zdjęcie pary homoseksualnej i zaczyna opowiadać...

Kenneth Riddle: Jak być może wiecie... A jeśli jesteście zbyt młodzi to właśnie się o tym dowiadujecie... w latach 60 homoseksualizm był postrzegany jako choroba psychiczna i poddawano ją leczeniu. Jedna z proponowanych terapii miała na celu skojarzenie w świadomości pacjenta homoseksualizmu ze złymi doznaniami. Zastanawiacie się pewnie, jak? Otóż w sposób bardzo prosty. Pokazywano takiemu... choremu człowiekowi zdjęcie przedstawiające parę homoseksualną i traktowano ją dla przykładu elektrowstrząsami. Nie trzeba być alfą i omegą żeby wiedzieć, że to nie jest najmądrzejsza metoda leczenia. Ach... szalone lata 60 nieprawdaż?! Oczywiście takie "leczenie" spowodowało wielkie zmiany w psychice tych ludzi i niektórzy nawet odbierali sobie życie... Do czego jednak dążę? Nie da się ukryć, że historia którą dzisiaj usłyszeliście jest nieszczęśliwym dowodem na to, jak bardzo popieprzoną dziedziną jest psychologia. Jednakże w życiu trzeba być twardym i nieustępliwym, a więc w tej chwili moi przyszli oponenci mogą mnie posłuchać, ponieważ mam dla nich bardzo ważne ogłoszenie... Panowie... Sprawię, że stawanie w ringu ze mną będzie się wam kojarzyło z samymi złymi doznaniami i zrobię to o wiele skuteczniej niż banda niespełnionych naukowców w latach 60! Do zobaczenia we wtorek... to będzie jeden z najbardziej kontrowersyjnych zabiegów w historii...

Kenneth Riddle odkłada mikrofon i zdjęcia przyniesione przez siebie po czym wychodzi z kwadratowego pierścienia i kieruje się w stronę wyjścia z areny...


6/1/3
Last Fight: Matthew Krinkle def. Kenneth Riddle - Madness PPV 2014 - Last Man Standing - SDW World Heavyweight Championship Match



Achievments:
- First Ever SDW World Heavyweight Champion
- 1x World Heavyweight Champion ( 13.4.14-18.5.14 [35 dni] / )
- W TOP3 ogólnej topki federacji nieprzerwanie przez pierwsze 9 wydań

Offline

 

#6 2014-03-07 22:33:54

BretHitmanHart

http://oi62.tinypic.com/2hzmstx.jpg

Zarejestrowany: 2014-03-04
Posty: 60
Punktów :   
Wrestler w E-fedzie: Chris Jericho
Ulubiony wrestler: Y2J/Edge/Bret Hart
Ulubiony Tag Team/Stajnia: NAO/DX/E&C/Hardyz
Ulubiona federacja: WWE/TNA/CZW

Re: Ring

Nagle na Arenie zgasło światło i na ekranie pojawił się dziwny kod który po rozszyfrowaniu został napisane te słowa Save_Poland_Y2J.Nagle zaczeło się odliczanie i 10..9..8..7..6 aż do 1 i po tym odliczaniu Ludzie zobaczyli na rampie świecącą kutrke i usłyszeli "Break in Walls Down". Nalge wszyscy zrozumieli kto przyszedł to Polskiej Federacji to znany Chris Jericho z grupy Fozzy oraz Ikona WWE.Y2J bierze mikrofon i zaczynia mówić:

Tak beybe Y2J przyszedł do tej małej federacji żeby stać się najlepszym<Cheer>,wszędzie gdzie się pojawię jestem najlepszy ponieważ w WWE osiągnołem wszystko<cheer>.Widze że publika żywa ale żaczne od tego że muszę zawalczyć z kimś o imieniu Robert Maciejewski co mi się nie podoba gdyż wiadomo że to własnie ja Lionheart jestem najlepszy i powinnienem dostać odrazu walke o najważniejszy pas tej federacji.Wiem może się wymądrzam ale przecież mogę to gdyż jestem pierwszym niekwestionowanym mistrzem WWE oraz 9-krotnym mistrzem Interkontymentalnym Beybe <Cheer>.A wracają do mego przeciwnika może mnie zaskoczyć i wygrać ale coś czuje że po Walls of Jericho się nie podniesie i będzie klepać jak reszta przeciwników.Ok a więc tak na zakonczenie RAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAW IIIIIIIIIIIIIIIIIIS JEEEERICHOOOOOOOOOOOOOOO!(Fani oszaleli)

Y2J odkłada mikrofon i idzie w strone fanów i witając się z nimi odchodzi na rampe i pokazuje znak na biodrach czyżby Y2J miał zamiar iść po pas ?


http://i60.tinypic.com/v7ayoj.jpg

Offline

 

#7 2014-03-08 15:20:20

Mr.Michaels

http://oi58.tinypic.com/2s63s0l.jpg

Zarejestrowany: 2014-03-06
Posty: 183
Punktów :   11 
Wrestler w E-fedzie: Einar Hallvard
Ulubiony wrestler: Shawn Michaels
Ulubiony Tag Team/Stajnia: The Rockers
Ulubiona federacja: WWE

Re: Ring




-Zaczyna grać "Forsaken" Dream Theater. Na arenie pojawia się jasno-błękitny dym a z niego po dłuższej chwili wyłania nam się postać niemalże 2-metrowego, wielkiego mężczyzny z narzuconą na siebie niedźwiedzią skórą. W dłoni dzierży długą na około półtora metra drewnianą laskę z zaostrzonym jednym z końców. Powiało chłodem....
Po chwili mężczyzna wchodzi do ringu, zrzuca z siebie skóry. Dopiero teraz widzimy szramy, blizny a przede ogromne umięśnienie tego zawodnika. Napisy na titantronach dają nam do zrozumienia, że do ringu udał się Mark Jenkins. Sam zawodnik ustawia swoją towarzyszkę w narożniku, i bierze mikrofon w dłonie i zwraca się jakby w jej kierunku.-


Mark Jenkins: EKHM. Jak to się stało? JAK? Matko, Pani, dokąd mnie zaprowadziłaś? Ty, Pani która niejednokrotnie ochraniałaś mnie przed niebezpieczeństwem. Ty, Pani, która jest moim światełkiem w tunelu. Ty, Pani, okazałaś się moją matką gdy ta, która za nią się podawała zniknęła bez śladu. Ty, Pani, Ty sprawiłaś, że jestem wśród żywych po tej stronie WszechRzeczy. A tymczasem po raz kolejny zostałem wystawiony na kolejną wielką próbę, symbole rzucane mi przez Ciebie nie pozwalają mi spać po nocach, znaki z przeszłości wciąż się we mnie budzą. Codziennie widzę moment kiedy głupi, młody facet wychodzi z domu w poszukiwaniu bogactwa. Tak, Pani. Gdyby nie ty, ten głupiec nie wróciłby nigdy do żywych. Byłem wśród umarłych, Pani. Głodny, biedny, nie mający nikogo. Po tym, jak obroniłaś mnie przed wielkim niedźwiedziem z północy, przebiłaś jego skórę i zmiażdżyłaś doszczętnie, nakarmiłaś mnie, uratowałaś, wyżywiłaś. Wróciłem do żywych. Wciąż jednak otrzymuje od ciebie niezrozumiałe znaki. Tłumy istot tak różnych od tego, do czego byłem przyzwyczajony. Tłumy istot wpatrzonych we mnie, czekających na mój dalszy krok. Nie wiem co ze mną dalej, Pani. Szukam tego, co zostawiłem przeszło 12 lat temu. Miałem wszystko, a teraz jedyne do czego mnie prowadzisz to niszczenie wszystkiego na swojej drodze. Pani, byłem inny 12 lat temu. Nie byłem gotowy. Ale Pani, ty sama lepiej wiesz, co powinienem uczynić. Ty, która wskazałaś mi drogę do życia. Zrobię to co mi radzisz, zrobię to do czego mnie popchniesz, poprowadzisz. Czuję, że wracam do sił, koło się domyka, jestem w stanie odbudować to, co straciłem długie lata temu, jednak nie odpuszczę, dopóki inni nie podzielą mojego bólu, zabierając ze mnie to, co zostało mi narzucone. Ból, cierpienie, pamięć. Wracam do bycia człowiekiem, wracam do człowieczeństwa i ukierunkuję się tak, jak Ty tego chcesz. Zbliża się okres największej próby. Czuję to, widzę swoimi oczyma. Widzę w oczach istot wpatrzonych we mnie, że czas aby wrócić do człowieczeństwa poprzez krew, blizny, cierpienie. Przetrwają tylko najtwardsi z twardych. Co? Co mówisz Pani? Mamy opuścić to miejsce? Powrót będzie niewiadomą...

-Jenkins zabiera swoją skórę i patyk i opuszcza ring w towarzystwie oczu patrzących na niego jak na wariata.-




http://fc07.deviantart.net/fs71/f/2012/161/a/c/shawn_michaels_signature_by_rated_gfx-d531fc2.png
http://i.imgur.com/ftQFkb5.png

*User Miesiąca - kwiecień 2014
* 1x SDW Hardcore Champion
* Current SDW Global Champion


Offline

 

#8 2014-03-09 17:37:03

rico

http://oi62.tinypic.com/2hzmstx.jpg

Zarejestrowany: 2014-03-09
Posty: 29
Punktów :   -1 
Wrestler w E-fedzie: Adam Stephens
Ulubiony wrestler: Antonio Cesaro
Ulubiony Tag Team/Stajnia: DX, Real Americans
Ulubiona federacja: WWE

Re: Ring

Na arenie rozbrzmiewa Last Resort i do ringu zmierza mierzący 198cm i ważący 109kg...Adam Stephens !

Adam Stephens :
Welcome ladies and gentlemans...no, no, no ! Welcome idiots ! Tak nazwałem was idiotami. Zgadnijcie kim jestem...moje nazwisko rymuje się ze tephens...nie wiecie ? Jesteście idiotami ! Nazywam się Adam Stephens, jestem młodą gwiazdą oraz przyszłą gwiazdą SDW ! Już raz to mówiłem, ale powiem drugi, możliwe, że mnie nie znacie, ale lepiej poznajcie, bo ta twarz soatnie twarzą tej federacji, twarzą całego świata ! Nie obchodzi mnie co myślicie o mnie dzisiaj, teraz, bo kiedyś będę kochany przez wszystkich w całym wszechświecie, bo jestem najlepszym zawodnikiem w federacji ! Nikt mnie nie prowadził za rączkę jak niektórych zawodników tylko sam treningiem i ciężką pracą jestem w tym ringu z mianem najlepszego na świecie. Nie, nie, najlepszy nie jest CM Punk, Dan Dowson, Robert Maciejewski tylko ktoś kto zwie się Adam Stephens. Słyszycie drodzy idioci czy bardziej zajęci jesteście wpieprzaniem popcornu i piciem wódki jak to w Polsce...Hmmm..widzę już dwóch, trzech, czterech o jest piąty idiota ! Dlaczego ? Dwóch siedzi w koszulkach Maxa Buttnera, inni w koszulkach CM Punka i Sunhella ? Lubicie ich ? Uważacie, że są dobrzy ? Mam dla was trzy słowa : You are idiots ! Tak, nie wiem co ja tu robię, po co mam rozmawiać do tak ułomnej publiczności, po co mam zaimponować tak ułomnemu prezesowi... Nie mam zamiaru lizać dupy prezesowi jak zrobi to na pewno połowa rosteru SDW ! Jak mówiłem, wszystko zależy od treningu, a najlepsi zawodnicy to silni zawodnicy ! Takim jestem ja ! Inni nie przetrwają, to jest wrestling, sport prawdziwy a nie na przykład boks gdzie wszystko jest ukantowane ! Lubicie boks ? Mam dla was trzy słowa : You are idiots ! Słuchaj, jeśli oglądasz boks to lepiej wejdź w swój stary komputer z rupieciarni, otwórz Internet Explorer i poszukaj zdjęcia kogoś kto nazywa się Adam Stephens by zapamiętać twarz Boga, tak. Ta twarz to twarz Boga. Boga wrestlingu, Boga całego świata, Boga SDW ! Mam nadzieję, że już za tydzień zadebiutuję i pokażę swoją moc, mogę pokonać każdego zawodnika, bo żaden nie jest w połowie tak dobry w tym ringu, przy tym mikrofonie, a nawet przy tamtym śmierdzącym stole gdzie siedzą śmierdzący komentatorzy ! Zawodnicy SDW mogą mnie błagać o litość i uczyć się ode mnie umiejętności w ringu. Zapamietajcie mnie, żegnam was drodzy idioci.

Ostatnio edytowany przez rico (2014-03-13 14:52:03)


-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
ADAM STEPHENS
STREAK :
W : 0
D : 0
L : 0

Offline

 

#9 2014-03-10 19:24:50

Rafael

http://oi62.tinypic.com/2hzmstx.jpg

Zarejestrowany: 2014-03-05
Posty: 27
Punktów :   
Wrestler w E-fedzie: Vlad Zajcew
Ulubiony wrestler: -
Ulubiony Tag Team/Stajnia: -
Ulubiona federacja: -

Re: Ring

*****(Wszelkie wątki o Ukrainie to czysta hipokryzja, nie ma związku z obecnymi wydarzeniami)



Na chali słychać theme Davaj Nalivaj, bardzo zabawny theme, który zwiastuje wejście Russian Hammera! Przed wami Vladimir Zajcew!

Vladimir: Gabarit towarzysze! Po raz pierwszy stoję tutaj przed wami, by opowiedzieć wam, co dzieje się w moim kraju. Ostatnio nadeszła sroga zima, dawno takiej nie mieliśmy, musiałem trenować w mrozie -30 stopni C... wy zapewne nie wiecie, co to znaczy mróz... wiecie, co to śnieg? Eh wy w tej Ameryce to wielu rzeczy nie wiecie. Dlaczego opowiadam wam o Rosji? Bo to najpiękniejszy kraj jaki stworzył Bóg! Eh... zapominałem, że wy to ateiści... nawet cerkwi nie macie... Coż z was za naród? Chyba stary Vlad musi pozostać w tym brzydkim zapędzonym kraju, by nauczyć was jak prowadzić naród. U nas w Rosji być żołnierzem to najwyższy zaszczyt a u was na wojnę wysyła się kaleków! Tak tak! Vlad również służył w piechocie! Byłem w Afganistanie i w Gruzji. Walczyło się... niekiedy i strzeliło do dzikusów... To były czasy... a teraz? Muszę być tutaj i uczyć was miłości do jedynego kraju, który jest godzien uwagi mej i waszej. Ehh Amerykanie... jak ja nie lubię waszego systemu szkolnictwa... marnujecie dzieci! One powinny być silne! Powinni uczyć się na żołnierzy, a nie na naukowców. w Rosji nie brakuje naukowców a uczymy się na wojowników. Gdy Vlad był jeszcze żołnierzem to wiedział, co to poświęcenie! Dwa razy został postrzelony... raz w udo a raz w ramię! Jakoś wyszło mi to na zdrowie, zmężniałem, nie boję się bólu! Ból to przyjaciel! Przynajmniej wiesz, że żyjesz! A, jeśli wy...Amerykanie uciekacie od tortur i wgl to nie dziwię się, że jesteście tak słabym narodem, że potrzebujecie pomocy...Polaków na froncie! *wybucha śmiechem* Rosja nigdy o pomoc nie prosiła! Przecież my umiemy się bronić... w 43 przegoniliśmy Niemców z przed Moskwy, więc i tym razem dalibyśmy radę... Dosyć rozmawiania o najlepszym kraju na świecie, bo przecież każdy wie, że to Rosja. Chciałbym porozmawiać o następnej gali...Wystawiony żem został w Mejn iwencie. Nie do końca wiem, co, to znaczy, jednak mój kompan powiedział, że to bardzo dobrze! Postanowiłem uczcić to wydarzenie *wyjmuje spod kurtki piersiówkę* Za wasze zdrowie! *napił się nieznanego trunku* Ahhh tego mi było trzeba. To jest coś! Nie te wasze rudawe coś, co nazywacie łiski...Czy jak to tam...*kolejny łyk trunku z piersiówki* Zaraz zaraz...przecież ja miałem lecieć do Polski nie do Ameryki! Ahh *kolejny łyk*, to znaczy, że jestem teraz u naszych wspaniałych sąsiadów. Znacie fajny dowcip?Z kim graniczy Rosja...? Nie wiecie? Oczywiście, z kim chce...a, z kim chce graniczyć? Oczywiście z nikim *kolejny łyk* Powiem wam tyle...ekhem...poradzimy sobie z Ukrainą to i Vlad poradzi sobie z Polską *kolejny łyk* Ah Polaczki, Bóg was uwielbia. Dostaliście Vlada, by nauczył was jak trenować, jak żyć. Pierwszy, który przekona się o wyszkoleniu rosyjskiego wojownika będzie *łyk* ...Nik...Jeff....Jeff...Jeffffffff...Jakie te polacy mają dziwonwate imiona. Jeffessess....Nieważne! Więc ten Jeffseres niedługo zobaczy kak byt' nastoyashchim soldatom...zaczy po waszemu jak być w ringu z prawdziwym żołnierzem. *kolejny łyk, Vlad już chwieje się na nogach* Więc pamiętajta! Rasija to kraj stwarzany przez Boga! To najpiękniejszy kraj! Czas już zacząć przygotowywać się do
jutrzejszej Bor'by! Gabarit Towarzysze! ino pamiętajta! Davaj Nalivaj!

Vladimir chwijenym krokiem opuszcza ring kierując się na BS, w międzyczasie śpiewa Davaj Nalivaj.


http://cache.desktopnexus.com/thumbnails/1683435-bigthumbnail.jpg
Vladimir Zajcew
Win-1
Lose-0
NC-0

Ośiągnięcia:
-

Offline

 

#10 2014-03-10 23:43:02

Koper

http://oi62.tinypic.com/2hzmstx.jpg

Zarejestrowany: 2014-03-02
Posty: 192
Punktów :   
Wrestler w E-fedzie: Matthew Krinkle
Ulubiony wrestler: Charles Davis
Ulubiona federacja: New Wrestling Federation

Re: Ring



Rozbrzmiewa theme song wykonany przez HUNTERa. To może oznaczać tylko wyjście na rampę reprezentanta SDW z Wrocławiu. Tak jest! Na stage wychodzi Bulletproof, Matthew Krinkle w swojej jeansowej kurtawie. Fani reagują dosyć mieszaną reakcją. Zdecydowanie Polska część jest zadowolona, ale sami nie wiedzą czego mają się spodziewać. Matthew wolnym krokiem rusza w stronę ringu nie zwracając na nic i nikogo. Krinkle będąc przy ringu wchodzi po schodkach na apron po czym między linami przechodzi do ringu gdzie zaczesuje włosy do tyłu i odbiera od technicznych mikrofon.

Matthew Krinkle: Zamknijcie się. Nie przyszedłem tutaj by wchodzić Wam w dupę jak to większość zawodników robiła za nim ja tu wszedłem. <heel heat> Jestem Wrestlerem, gladiatorem, wojownikiem.. człowiekiem, który przyszedł walczyć i wygrywać niszcząc pachołków po drodze, a nie człowiekiem, który będzie się rozczulał nad fanami <heel heat>. Szukacie bohatera? We mnie go nie upatrzycie. We mnie upatrzycie tylko potwora, który ma zamiar niszczyć marzenia WASZYCH bohaterów. <Asshole, asshole, asshole> A ja za to jestem.. Matthew Krinkle. Nie ruszają mnie Wasze obelgi. Możecie to robić do woli, ale nie przyniesie Wam to jakichkolwiek skutków. W końcu.. to wy płacicie by mnie podziwiać, a nie ja żeby oglądać Was. Przejdę jednak do merytorycznej części tej wypowiedzi. Obiecałem sobie, że nie wytępię ciemnoty i nie będę walczył z wiatrakami więc krzyczcie sobie co chcecie ja i tak będę miał na to wyjebane <heel heat>. Zastanawiacie się pewnie po co tak w ogóle tu wychodzę skoro nie czerpię żadnej przyjemności z oglądania Was. Każdemu zawodnikowi przed walką przysługuje możliwość wypowiedzenia się z czego ja postanowiłem skorzystać. Czy Tag Team Match to rodzaj walki, której oczekiwałem? Mogę przyznać otwarcie, że nie. Jestem tutaj by walczyć dla siebie i dla Własnych sukcesów dlatego nie czuję potrzeby posiadania w moim narożniku drugiej osoby, która będzie równie za to odpowiedzialna.. za to czy wyjdę zwycięsko z danego pojedynku czy nie. Partner większości kojarzy się zdecydowanie pozytywnie jednak Wrestling to świat, w którym każdy tworzy pewną indywidualność, a partner może okazać się tylko i wyłącznie zbędnym i ciężkim balastem. Jeżeli ktoś ma być odpowiedzialny za mój sukces bądź porażkę to tylko ja i nie potrzebuje nikogo kto będzie wpieprzał się w moją karierę dlatego mam nadzieję, że Corey będzie rozsądny i nie zrobi nic głupiego co wpłynie na naszą wspólną niekorzyść. Chce po prostu wejść do tego ringu i zrobić to co dla mnie należy. Chce dopaść dwie ofiary za jednym razem. Zepsuć dwóm zawodnikom pełnym nadzieją marzenia i zrujnować ich ambicje. Takich zawodników jak właśnie Sunhell czy Dan Dowson. Co mogę powiedzieć jeszcze o moich przeciwnikach? Słuchając wypowiedzi Sunhell'a przed wyjściem tutaj mogę tylko śmiało powiedzieć, że prawdziwą przyjemnością będzie dla mnie zwycięstwo tego pojedynku.. pogrzebanie Waszych.. i jego nadziei. Nikt nie potrzebuje w tej federacji takich sztucznych osobowości.

Krinke odrzuca mikrofon na matę i wychodzi z ringu by następnie ruszyć na zaplecze przy buczeniu fanów.


"Ładne słowa nie wystarczą, aby zmienić świat."

http://31.media.tumblr.com/8e120c8f45fbec6b545ce77f5e7e211f/tumblr_msd9laZhD61spx2ato2_500.png

5/0/3

1 x World Heavyweight Champion

Offline

 

#11 2014-03-11 12:35:43

 Zimny

http://oi58.tinypic.com/2s63s0l.jpg

Zarejestrowany: 2014-03-02
Posty: 22
Punktów :   
Wrestler w E-fedzie: Johnny Turn
Ulubiony wrestler: Dolph Ziggler
Ulubiony Tag Team/Stajnia: D-generation X
Ulubiona federacja: WWE

Re: Ring

Na tiatronie pokazuje się ogólnie plaża w Mielnie, to co dzieje się w mieście. W tle słychać jedynie jakby burczenie czegoś, jednak po chwili słuchać już pierwsze dźwięki tego theme songu i po dwudziestu sekundach na arenę wychodzi Sebastian Korycki! Pod pachą ma deskę surfingową, a w dłoni drugiej ręki mikrofon. Ludzie nie wiedzą jak zareagować, ponieważ pierwszy raz widzą tego człowieka, jednak on przechodzi przez rampę, wrzuca dam deskę i po chwili sam się wślizguje do ringu. Przez chwilę udaje, że próbuje złapać równowagę na desce, co spotyka się z rozbawieniem na trybunach. Po chwili jednak schodzi z tego przedmiotu i staje w środku ringu, aby rozpocząć monolog.

Sebastian Korycki: Aloha, Wrocław! <mocny cheer po tych słowach> Wita Was król surfingu, który przybył tutaj, aby rozkręcić imprezę! Czy jesteście gotowi na show?! <znów wielki cheer> Nazywam się Sebastian Korycki i będę rządził i dzielił w tej federacji przez najbliższy czas. Przybyłem tutaj z Mielna, niesamowitego miasta w województwie Zachodniopomorskim, które można wiecznie chwalić za niesamowitą pogodę, nieziemskie imprezy, cudowne fale oraz wieeeeele zawsze najpiękniejszych dziewczyn, które mieszkają tam na co dzień i dodają najwięcej uroku tej miejscowości! Każdy w Polsce odwiedził lub odwiedzi Mielno, bo to nasza, Polska, Kalifornia. Najzdrowsze powietrze, najlepsze kurorty wypoczynkowe. Normalnie żyć, nie umierać. To nasz własny raj na Ziemi. Jednak mimo tak wielkiej miłości do tego miasta i swojego surfingu musiałem wyjechać stamtąd w poszukiwaniu nowych wyzwań, niesamowitych doznań. I jestem przekonany, że najlepsza będzie w tym nasza, Polska federacja, jaką jest Strefa Dobrego Wrestlingu, ponieważ lepszych przyjemności, niż tych jakie będą tutaj nie doznacie nigdzie. Pierwsza gala, od razu obok siedziby, czyli we Wrocławiu. Też piękne miasto, ale teraz nie o tym. Od razu w pierwszej walce mam starcie trzech rywali, z których jednym jest CM Punk! Niesamowite. Taki gwiazdor u nas i to walczący ze mną. Damy pewnie niezły pokaz w drugiej walce tego wieczoru. Człowiek uchodzi za jednego z najlepszych na świecie, więc to będzie ciekawe. Jednakże ja, mimo braku jakiegoś wielkiego doświadczenia, swoje też potrafię. Kenneth Riddle także wydaje mi się znany z innej federacji, zatem ciekaw jestem tego starcia. Dam z siebie wszystko, aby jak najlepiej wypaść przed Polską publicznością, co będzie skutkowało super walką. Zatem do wieczora! Aloha Wrocław!

Po tych słowach Korycki kładzie się jeszcze na desce i udaje, jakby odpływał. Stacza się jednak po chwili z ringu, bierze swoją deskę, zabiera ją pod pachę i odchodzi na zaplecze.


Wrestler:
Johnny Turn

Achievements:

Last match:

Offline

 

#12 2014-03-11 14:24:18

Mist

http://oi58.tinypic.com/2s63s0l.jpg

Zarejestrowany: 2014-03-04
Posty: 72
Punktów :   
Wrestler w E-fedzie: Dan Dowson
Ulubiony wrestler: Edge, AJ Styles
Ulubiony Tag Team/Stajnia: E&C, Hardyz, Fortune
Ulubiona federacja: WWE, TNA

Re: Ring

Na arenie gasną momentalnie światła, widać jedynie parę przed wejściem, widownia nie wie, co się dzieje, gdy nagle...



Niektórzy fani znają ten theme i momentalnie wstają z miejsc, bo na arenę wchodzi znany do tej pory z występów w niezależnych federacjach Dan Dowson. Uśmiecha się pod nosem, wślizguje do ringu i zaczyna tauntować w każdym z narożników, zbierając cheer od widowni, a następnie podchodzi do annoucera i odbiera od niego mikrofon.



SDW... Jak się macie? <cheer> Sztampowy nieco początek, ale zawsze coś. Nowa federacja, czysta karta, to co się zdobywało nic nie znaczy, chyba, że jedynie chce się sobie podnieść ego, a do tego droga wolna. Co mnie pokusiło, aby ponownie ubrać buty wrestlingowe, swój strój, aby wyjść na arenę, posłuchać wszystkich fanów? Co mnie pokusiło, aby stanąć naprzeciwko innych i ponownie wziąć udział w szalonym wyścigu, którego meta jest na szczycie federacji, z pasem najważniejszym dla wszystkich? Ambicja? Chore imaginacje? Czy może coś w tym stylu, lecz skupione na innych priorytetach? Szczerze mówiąc... Sam nie wiem. Powstała nowa federacja aspirująca do wbicia się na szczyt w rozrywce sportowej, a ja jestem jedną z części mechanizmu, który musi działać bezawaryjnie, aby odnieść sukces. Czy to się uda, czy jednak pójdziemy na dno niczym Titanic? Też to jest niejasne. Dawno nie występowałem w tym ringu, więc pewne niedociągnięcia teraz mogą być, ale przekaz jest bardzo jasny, który można przedstawić w paru punktach, lecz po co mam marnować swój cenny czas na wyłożenie wszystkiego, co jest przecież oczywiste. Dzisiejsza walka... Nie będzie różnić się niczym spośród tego, co kiedyś się odbywało w każdej federacji. Starcie kilku osób, które mają inne cele, inne priorytety, ale one się nie liczą w ringu. Tutaj wszelkie marzenia, ideały zderzają się z brutalną rzeczywistością. Czwórka osób, podzielona na dwie drużyny, będzie miało szanse na wybicie się wyżej, postawienie pierwszego punktu po swojej stronie na czystej karcie w federacji. Co jeszcze można powiedzieć? Cóż, mogę wjechać na tych rywali, którzy już się wypowiedzieli, mogę powiedzieć wiele rzeczy o swoim partnerze, który jakoś nie błysnął, mogę też powiedzieć o gościu, który już coś tam przebąkiwał o walce. Wiele możliwości, wiele różnych punktów zaczepienia, lecz przekazy są ważniejsze. Przynudzać wiele minut, mówiąc o sobie w samych superlatywach, również mieszać z błotem wszystkich, z którymi mam styczność i będę miał, odnieść się do tego, co było skierowane do mnie... Heh, jakbym miał na to czas to byłoby coś innego. Niestety, czas cały czas mknie do przodu, coraz mniej godzin do pierwszego show w historii SDW, gdzie każdy z nas zapisze się w historii. Ktoś, kto występuje już w walce na inauguracyjnej gali może mieć szansę wspięcia się na szczyt, lecz ta droga będzie długa i ciężka, tak samo jak budowanie swojego wizerunku przez te wszystkie lata. Krok po kroku, dzień po dniu, miesiąc po miesiącu, godziny treningów spędzane na siłowni lub sali, odpowiednie nastawienie - to jest klucz do sukcesu, który osiągnąłem już dawno, lecz przeszłość cały czas jest za mną. Liczy się tu i teraz, a nie jestem supergwiazdą... Jeszcze. Jestem w tym samym miejscu, w którym byłem zawsze, gdy podpisywałem kontrakty na występy, pnąc się cierpliwie i powoli w górę. Teraz jest to samo, też startuję od nowa, ale już niedługo nie będę jednym z tłumu, będę już na szczycie, wyróżniającą się postacią. Czy to będzie szybkie, czy wolne - to ode mnie zależy. Obiecuję jedno - pomimo tego, że nikt nie wyróżnia się bujną karierą z tego grona, które będzie walczyć w walce tag-team, nie będzie czasu na nudę. To będzie starcie do samego końca, gdzie tylko jedna drużyna będzie w stanie to wygrać. Stety albo niestety, ale tym razem nie będzie żadnych szans, że popełnię jakiś błąd i przegram. Rozpoczęcie nowego rozdziału od zwycięstwa to jest coś, czego pragnie każdy, ale moja wola walki powoduje, że nie będzie innego wyniku, niż zwycięstwo. Wygrana, laur zwycięzcy przypadnie mi, a jeżeli mój partner w drużynie wejdzie mi niepotrzebnie w paradę... To będzie jego ostatni błąd. Po trupach do celu - taka maksyma przyświecała mi od zawsze, a im więcej osób padnie u moich stóp pokonanych, tym bardziej moje cele będą wzrastać wprost proporcjonalnie do wygranych. Tym razem jest to Pas Wagi Ciężkiej, który wszedł do federacji jako jedyny i główny, cel każdego. Ta wygrana przybliży mnie do niego, już będę miał go na wyciągnięcie ręki. Dokonam tego, ponieważ to ja będę tutaj najlepszy. Nie jakieś przeterminowane gwiazdki, nie ktoś bliżej nieznany, tylko ja.

Na arenie ponownie rozlega się theme Dowsona, a ten kieruje się na BS


http://media.tumblr.com/tumblr_m5dryrMUUt1rqmypj.gif

The Priest streak

2W 0D 2L

Offline

 

#13 2014-03-11 14:59:44

 Bless

http://oi57.tinypic.com/2e3z59u.jpg

Call me!
Skąd: WLKP
Zarejestrowany: 2014-03-04
Posty: 190
Punktów :   
Wrestler w E-fedzie: Nick Jeffers
Ulubiony wrestler: Barreta, Jericho, CM, DB, DZ
Ulubiony Tag Team/Stajnia: DX, Hardy Boys,
Ulubiona federacja: WWE, TNA, ROH

Re: Ring


Na arenie rozbrzmiewa muzyka, nikt nie wie kto jest wchodzącym zawodnikiem do ringu. Po chwili jednak widzimy wychodzącą w stronę rampy postać to Nick Jeffers. Godfather powolnym krokiem zmierza do ringu, nie wywołując żadnej reakcji wśród zgromadzonej publiczności. Wchodzi po schodkach do ringu, poprawił krawat przy swojej koszuli, a następnie odebrał mikrofon od jednego z technicznych i mówi:


Nick Jeffers : Wielu moich konkurentów było tutaj przede mną. Chcieli się przed wami zaprezentować jak najlepiej, nie koniecznie pokazując swoje prawdziwe oblicze.. Nie będę powielał ich błędów i planów, jakim było przekonanie was do swojej osoby. Nie potrzebuję tego, jedyne czego chcę to szacunku z waszej strony, bo na to nie zapracuję dzisiaj, ale zrobię to w przyszłości. We wtorek nadarza się ku temu najlepsza okazja, sama walka wieczoru, może konkurent nie jest z najwyższej półki.. Nie mnie jednak jest rodowitym ROSJANINEM! Odwiecznym dla nas Polaków wrogiem, przybył tutaj ale po co? Chce udowodnić, że może od każdego z nas wypić więcej wódki? Przecież to oczywiste Vladdy Boy! Pozwólcie jednak że przedstawię się, bo widocznie wcześniej wspomniany Pan, nie potrafi poprawnie wypowiedzieć mojego nazwiska. Widocznie nadużycie nie wpływa dobrze na wypowiedzi. Nick Jeffers znalazł się przed wami, rodowity Poznaniak. Przykro mi, że jestem w pewien sposób konkurentem dla Wrocławia, ale jestem Polakiem! Takim samym jak wy, żyję w tym samym kraju, oglądam nasze piękne tereny i oddycham TYM powietrzem. Byłem jednym z was, zwykłym szarym obywatelem z brakiem perspektyw na życie, ciągle nękany, prześladowany. Zawsze miałem pod górkę, ale przez to stałem się twardszy niż kiedykolwiek. Trzeba mieć twardą dupę, aby przeżyć w tym kraju, aby utrzymać się od dziesiątego do dziesiątego. Nie zaprzepaszczę takiej szansy, nie tu, nie na moim terenie w mojej ojczyźnie, a jakiś importowany alkoholik mi w tym nie przeszkodzi..


http://www0.xup.in/exec/ximg.php?fid=17105818
.:Character Card:. :
Nick Jeffers

.:Streak:. :
3/0/1
Po reaktywacji.

.:Achievements:. :

Offline

 

#14 2014-03-11 18:41:09

rico

http://oi62.tinypic.com/2hzmstx.jpg

Zarejestrowany: 2014-03-09
Posty: 29
Punktów :   -1 
Wrestler w E-fedzie: Adam Stephens
Ulubiony wrestler: Antonio Cesaro
Ulubiony Tag Team/Stajnia: DX, Real Americans
Ulubiona federacja: WWE

Re: Ring

Na arenie rozbrzmiewa Last Resort i do ringu zmierza mierzący 198cm i ważący 109kg...Adam Stephens !

Adam Stephens :
Hello idiots ! Tak nazwałem was idiotami. Jesteście najgorszą publiką do jakiej gadałem. Ty, murzynie w koszulce CM Punka, no, do ciebie mówię. Spieprzaj do Afryki albo zamknij swoją czarną twarz, która na mnie buczy. Nie powinniście na mnie buczeć. Nie wiem, co z wami jest ? Lekarze mają nieczytelne pismo, ale bez przesady. Nie wiedziałem, że jesteście tak chorzy by buczeć na przyszłego mistrza SDW, najlepszego zawodnika SDW i człowieka, który rozsieje sprawiedliwość na całym świecie. Nazywam się Adam Stephens, może to zmieni wasze odejście do mnie ? Nie ? A tam, kij wam w oko. To nie wy jesteście człowiekiem sprawiedliwości i hardcoru tylko ja ! I tak nie osiągnięcie nic w swoim życiu. Ty, brudasie pewnie jesteś woźnym, ty jesteś sprzątaczem, a ty zbierasz złom. Nigdy nie osiągniecie tego co ja osiągnąłem. Mówi do was przyszły SDW Champion więc proszę o brawa i szacunek, ale jesteście kompletnymi idiotami ! Tak, nazwałem was idiotami ! Nie warto o was w ogóle mówić. Lepiej pomówmy o zawodniku zwanym Manchester Warrior, Real Snake, człowiekiem sprawiedliwości i hardcoru oraz przyszłym mistrzu tej narazie marnej federacji. Powiem coś wszystkim zawodnikom SDW. Szukam rywala ! Tak, szukam kogoś komu chętnie wykonam Burning Hammer oraz złamię kostkę Ankle Lockiem. Może być to każdy zawodnik z marnego rosteru. Przyda mi się jakaś rozgrzewka przed większymi walkami. Może to być 3 on 1 handicap match, 4 on 1 handicap match, albo SDW vs Adam Stephens, nikt nie jest tak dobry w tym ringu, przy tym mikrofonie, a nawet przy tamtym śmierdzącym stole komentatorskim. Każdy to wie, ty to wiesz, ty to wiesz, ty brzydalu to wiesz, że ta twarz to twarz Boga wrestlingu, Boga SDW. Ta twarz to przyszła twarz SDW i całego świata. Bedę najsławniejszym zawodnikiem SDW, bo żaden z zawodników z tego marnego rosteru nie jest lepszy ode mnie. Tak wiem, jestem skromny i nic tego nie zmieni. Mam wielką nadzieję, że na gali SDW Adrenaline #2 zadebiutuję w federacji wrestlingu zwanej Strefa Dobrego Wrestlingu i złamię komuś kostkę Ankle Lockiem i dobiję Burning Hammerem. Lecz teraz chciałbym wam kogoś przedstawić...
*Na hali rozbrzmiewa po raz kolejny Last Resort i do ringu wchodzi lekko osiwiały mężczyzna, bierze mikrofon i mówi...*
Dobry wieczór idioci. Nazywam się Patrick Neville i jestem menagerem tego oto tu najlepszego zawodnika w SDW, Adama Stephensa. Mój klient szuka rywala na SDW Adrenaline #2, więc jeśli ktoś jest chętny z nim zawalczyć proszę o kontakt ze mną. Od razu państwu obiecuję...Adam Stephens zostanie twarzą federacji Strefa Dobrego Wrestlingu i pierwszym w historii mistrzem Strefy Dobrego Wrestlingu. Mam nadzieję, że mi uwierzyliście choć nie sądzę, bo jesteście idiotami ! Oddaje ci głos Adam.
ADAM STEPHENS :
No, dzięki Patrick. Jeszcze raz wam to powiem, bo wiem, że jesteście takimi idiotami, że mnie nie słuchaliście, więc lepiej teraz posłuchajcie... ta twarz to twarz Boga wrestlingu, ta twarz to przyszła twarz federacji SDW, więc nie obchodzi mnie co myślicie o tej twarzy teraz, pewnie buczycie, bo jesteście idiotami, ale kiedyś będziecie mnie szanować i wielbić. Goodbye idiots.


-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
ADAM STEPHENS
STREAK :
W : 0
D : 0
L : 0

Offline

 

#15 2014-03-12 13:13:17

 Arexander

http://oi62.tinypic.com/2hzmstx.jpg

48530088
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2014-03-09
Posty: 45
Punktów :   
Wrestler w E-fedzie: Armin Heiland
Ulubiony wrestler: CM Punk
Ulubiony Tag Team/Stajnia: Bad Influence
Ulubiona federacja: WWE

Re: Ring

Na arenie zapada ciemność i nic nie widać. Nikt nie wie o co chodzi, aż nagle na titantronie pojawia się szereg przelatujących liczb w zielonym kolorze. I'm so sick! Na arenir dalej pozostaje ciemność, a do w świetle reflektoru do ringh zmierza teraz nowy nabytek SDW, Armin Heiland. Wchodzi do ringu i już trzyma mikrofon w ręku.

Armin Heiland: Oto i jestem ja, wasz zbawiciel i Wybraniec. W końcu tutaj zawitałem. To dobrze, bo widze, że bardzo dużo tutaj jest do zrobienia. Jest tu jeszcze wielu Niewtajemniczonych, których muszę oświecić. Ale nie martwcie się, ocale każdego bez wyjątku. A stanie się to już na najbliższym odcinku Adrenaline. Będe musiał 5 odważnym ludziom przetłumaczyć to w dobitny sposób. No, ale trudno, skoro nie dociera do nich, to będzie trzeba im wytłumaczyć to w taki sposób.Jednym z nich będzie człowiek z Alaski, Mark Jenkins. Kim ty w ogóle jesteś, Jenkins? Co ty osiągnełeś w swoim życiu? Przetrwałeś na Alasce? Jaki w tym problem? Ja moge przetrwać bez problemu w każdym miejscu Matrixa. Dla mie to bez większej różnicy czy na Alasce czy we Wrocławiu czy na Saharze. Ja jestem ponad tym systemem i moge w nim wszystko. Dlatego właśnie wykonuje swoją misję. Bo jestem dobrym człowiekiem i chce was wszystkich ocalić przed nieuchronna zgubą. Kto was odłączy jak nie ja? Tylko ja jedyny na świecie jestem w stanie wykonać to zadanie. Nie musicie mi dziękować, robie to dla dobra ludzkości. Jednym z moich przeciwników będzie także Brytyjczyk, Adam Stephans. Czy ja dobrze pamiętam, że to ten co tak w kółko powtarza, że jest najbardziej sprawiedliwym człowiekiem? Prosze was? On sprawiedliwy? Ten oszust? To ja jestem najbardziej sprawiedliwy. To ja głosze prawde o Matrixie. To ja sprawiedliwie uratuje wszystkich na całym świecie, a on cały czas będzie próbował was okłamywać. Dalej mamy Jacka Lewandowskiego. Jack to człowiek który spędził spory kawałek swojego życia w więzieniu. Wylądował tam, bo sprzeciwił się systemowi. Jednak nie dał rady, bo tylko jedna osoba jest w stanie pokonać Matrixa. Tak, mówie o sobie. Ale mam prolozycję, Jack. Jesteś silny i zbuntowany. Jesteś idealny, abyś mi pomógł w dopełnieniu mojej misji. Razem możemy naprawde bardzo wiele zaszkodzić systemowi. W pojedynke nic nie zdziałasz. Dlatego, dobrze ci radze, przyłącz się do mnie. Lepiej dobrze przemysł tą propozycję.

Teraz Armin upuścił mikrofon w środku ringu i udaje się w stronę wyjścia. Obraz z kamery gaśnie.

Ostatnio edytowany przez Arexander (2014-03-12 13:14:17)

Offline

 
~Kontakt~ ~Wymiana/Współpraca~ ~Top PBF/Games~

Aigor
HeadBooker


Raptor
Założyciel Forum


Eronics
Administrator

pbfy.topka.pl

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.shamanking2.pun.pl www.pyliproch.pun.pl www.narutofungraforum.pun.pl www.klandk.pun.pl www.czasnasesje.pun.pl