Jest ktoś kto interesuje się koszykówką? W każdym wymiarze. Gra, ogląda jakąś ligę zawodową?
Achievements as Corey Graves:
2-0-1
Ostatnia walka -> Corey Graves def. Kenneth Riddle via pinfall
NOT TODAY!
Offline
Ja gram, ale tylko na szkolnym boisku (do kosza oczywiście ). A tak NBA nie oglądam, jedynie w wiadomościach słucham wyników.
Evan Kenway
Streak
0/0/0
Offline
Grasz? To jakbyś mógł to bliżej określić? Wzrost, pozycja, jakieś hot-spoty? Jakieś większe sukcesy?
Achievements as Corey Graves:
2-0-1
Ostatnia walka -> Corey Graves def. Kenneth Riddle via pinfall
NOT TODAY!
Offline
Eee... Ja tylko sobie gram z kolegami, rzucamy do kosza, no wiesz. ^^ A ja niski jestem, 153 cm.
Evan Kenway
Streak
0/0/0
Offline
Ja tam sobię pooglądam NBA czasem i pogram na konsoli w NBA 2k11
STREAK ROBERT MACIEJEWSKI
1-0-2
Offline
Grałem w zespole szkolnym w gimnazjum, sukcesów jakoś nie było, bo doszliśmy do zawodów rejonowych. NBA szczerze mówiąc rzadko oglądam, ale wyniki na bieżąco śledzę.
Wes Wallace
Ostatnia walka
Fatal 4 Way Match
Wes Wallace def. Julio Dominguez, Max Buttner and CM Punk
Statystyki
Wygrane 3 Remisy 0 Porażki 1
Osiągnięcia
-
Offline
W sumie to basket stawiam przed wszystkie inne dyscypliny i to od ładnych paru lat. W moim mieście jest drużyna z TBL więc stąd moja miłość do koszykówki. Sam grywam ale raczej na zasadzie streetballu aniżeli "poważnej" koszykówki, lepiej się czuję w ulicznej koszykówce niż takiej poukładanej gdzie trzeba się skupiać na tym by yć w swoim miejscu na parkiecie - to wolę oglądać w TV czy na hali.
Sukcesy..? Półfinał konkursu rzutów za trzy punkty przed Turniejem Kasztelana we Włocławku. Ostatnio zacząłem skupiać się mocno na trenowaniu swojego rzutu i potrafię trafiać z niezłą skutecznością zza łuku.
Offline
Czyli taka typowa "dwójka", bo nic nie pisałeś o rozgrywaniu. Z doświadczenia powiem, że ćwicząc trójki, to w tym samym czasie ćwicz półdystans, bo jak ludzie obczają, że trafiasz zza łuku, to przylepią Ci plaster i będzie Ci o wiele trudniej odnaleźć się na boisku. A skoro masz smykałkę do rzutu i całkiem Ci to wychodzi, to również przydatny jest rzut aka MJ czy Mamba. Izolacja tyłem do kosza i rzut z odejścia. Jak to opanujesz, to będziesz ich gwałcił, a jak zaczną Cię podwajać przy próbie takiej zagrywki, to zawsze ktoś będzie wolny. Tyle wiem z doświadczenia, gdy jeszcze bawiłem się koszykówką i nie grałem tak jakoś bardziej profesjonalnie. Też tak jak mówisz, na "ulicy" łatwiej jest się odnaleźć, natomiast jak gra się już coś ponad to, to niestety trzeba się z wieloma rzeczami pogodzić i zapomnieć o różnych "murzyńskich" zagrywkach, a grać jak najbardziej skutecznie. Kiedyś lubiłem rozgrywać, choć byłem o 10 cm wyższy niż mój rocznik. A teraz? Gram najnudniejszą i najbardziej "brudną" koszykówkę jaką można.
Achievements as Corey Graves:
2-0-1
Ostatnia walka -> Corey Graves def. Kenneth Riddle via pinfall
NOT TODAY!
Offline