Ogłoszenie

Forum nieaktywne - zapraszamy tutaj!

#1 2015-04-02 15:32:07

 Bless

http://oi57.tinypic.com/2e3z59u.jpg

Call me!
Skąd: WLKP
Zarejestrowany: 2014-03-04
Posty: 190
Punktów :   
Wrestler w E-fedzie: Nick Jeffers
Ulubiony wrestler: Barreta, Jericho, CM, DB, DZ
Ulubiony Tag Team/Stajnia: DX, Hardy Boys,
Ulubiona federacja: WWE, TNA, ROH

Football Manager

Tak jak w temacie, ktoś na forum jest miłośnikiem tej serii? Ja zaczynałem od wersji z 2006 roku, a jakiś czas temu pogrywałem w 2015. Teraz jednak jestem po formacie komputera i nie wiem na którą z części mam się zdecydować, może pochwalicie się swoimi osiągnięciami w tej grze?


http://www0.xup.in/exec/ximg.php?fid=17105818
.:Character Card:. :
Nick Jeffers

.:Streak:. :
3/0/1
Po reaktywacji.

.:Achievements:. :

Offline

 

#2 2015-04-02 16:59:44

ShowOff

http://oi57.tinypic.com/2e3z59u.jpg

Zarejestrowany: 2014-03-08
Posty: 81
Punktów :   

Re: Football Manager

Z góry uprzedzam... to będzie obszerne i nie wiem czy dacie radę przez to przebrnąć!

Ja bardzo dawno temu grałem w Football Managera, bodajże 2010 i 2011. Teraz wróciłem do FM 2015 i zacząłem grać Legią.

Sezon 1

Legią w pierwszym meczu o coś wygrałem Superpuchar Polski 2:1 z Zawiszą po golu Dudy w doliczonym czasie gry. Awansowałem do Ligi Europejskiej i trafiłem do dość trudnej grupy z Villarealem, Wolfsburgiem i Karabachem Agdam, początek... dwa mecze z najcięższymi ekipami. Legia 3:2 Villareal mimo, że przegrywałem 0:2 udało się podczas ostatnich 12 minut strzelić trzy bramki. Następny mecz z Wolfsburgiem, tym razem na wyjeździe. Znowu niespodzianka, wygrałem 1:0 i po dwóch najcięższych meczach miałem komplet punktów. Autostrada do awansu? Jednak nie. U siebie wygrałem 2:0 z Karabachem Agdam i potrzebowałem trzech punktów, w trzech meczach żeby awansować. Niestety rewanż z Karabachem nadszedł gdy moja ekipa miała obniżkę formy, przegrałem kilka dni wcześniej z Lechem 1:4 no i niestety rewanż był moim gwoździem do trumny. 0:0 z Karabachem i potrzebowałem dwóch punktów w dwóch ciężkich meczach, nie byłem nastawiony na zwycięstwa takie jak w poprzednich potyczkach więc wiedziałem, że będzie trudno. No i nadszedł mecz z Villarealem na wyjeździe 3:5. Przed ostatnim meczem z Wolfsburgiem sytuacja wyglądała tak:

1. Wolfsburg 10pkt.
2. Legia 10pkt.
3. Villareal 7pkt.
4. Karabach 1pkt. (tak ten ze mną - upokorzenie)

Wiedząc że mam gorszy bilans bramkowy od ekipy z Hiszpanii, a oni na 99% wygrają swój mecz, musiałem zremisować, żeby wyjść z grupy, w której na początku tak wyśmienicie mi szło. Nie udało się... 0:2 z Wolfsburgiem u siebie i skończyłem na trzecim miejscu.

W Ekstraklasie walczyłem tylko ja i Lech, po 30 kolejkach byłem o 1pkt. przed Lechem co oznaczało, że w grupie mistrzowskiej będzie trzeba mieć jak najmniej potknięć. Udało mi się to, zremisowałem z Lechem 1:1, następnie 1:1 z Lechią (która była trzecią siłą ligi w sezonie) a resztę meczy wygrałem i zostałem mistrzem Polski o 3pkt. przed Lechem, trzecia była Lechia, a czwarty Ruch w grupie mistrzowskiej stracił do mnie 16 punktów, więc tak naprawdę nie mieli co się ze mną równać.

Puchar Polski zaczął się dla mnie... źle. Wymęczone 2:1 z Wigrami Suwałki w pierwszym meczu, ale postanowiłem się bardziej zmobilizować. W 1/8 wygrałem z Chojniczanką Chojnice 5:2 i powoli wchodziłem na falę, zwłaszcza że moi najwięksi rywale odpadali. Wisła i Lech odpadły w 1/16, Lechia w 1/8. Ja w ćwierćfinale wygrałem w dwumeczu z Jagiellonią 7:4 (w pierwszym meczu 4:1, dlatego na rewanż wyszedłem rezerwami i było 3:3) Pary półfinałowe były... słabe. Małym finałem był mój mecz w półfinale z Ruchem, bo była to silniejsza para. W drugiej Piast grał z GKS Katowice. Ruch pokonałem w dwumeczu 2:0 i został finał. Z pozoru dość łatwy z Piastem. Taki był, bo w przeciągu całego meczu oddałem 48 strzałów, 16 w światło bramki i wygrałem 2:0. Tak więc pierwszy sezon zakończył się dla mnie z Superpucharem, Pucharem i wygraną Ligą oraz odpadłem w grupie LE.

Jeżeli chodzi o transfery to podczas sezonu:

Przyszli
- Luca Taglialatela (bramkarz) z Serie C za 115 tys - bo był młody i dość obiecujący, ale był to niewypał, zagrał wśród seniorów 1 mecz w lidze oraz 1 w pucharze.
-  Jose Leon (obrońca) z drużyny juniorskiej Realu Madryt za 500 tys - w pierwszym sezonie grał mało, ale w drugim dostał znacznie więcej szans i się nieźle rozwinął. W pierwszym sezonie zagrał 10 spotkań (4 z ławki).
- Daniel Dziwniel (obrońca) z Ruchu Chorzów za 700 tys - miałem lukę na lewej stronie obrony, bo dużo kontuzji miałem, no i wypadło na Dziwniela. Z tego transferu jestem najbardziej zadowolony, bo to była świetna inwestycja, o czym przekonałem się w następnym sezonie.

Odeszli:
- Bartosz Bereszyński (obrońca) do Rubina Kazań za 1,7 mln - zgodziłem się na ten transfer, jednak to był spory dylemat. Ostatecznie jednak zainwestowałem ten pieniądze które dostałem za prawego obrońca, w Dziwniela na lewą obronę... i nie żałuje

Sezon 2

Moim zdaniem zrobiłem bardzo dobre transfery podczas letniego okienka:

Przyszli:
- Mateusz Klich z Wolfsburga za 220 tys - świetny ruch pod względem nazwiska i ilości pieniędzy jakie musiałem wydać na Klicha. Bardzo byłem z tego zadowolony.
- Marcos Legaz (napastnik) z Realu Madryt C (koniec kontraktu) - ta sama sytuacja co z Leonem, młody, obiecujący zawodnik więc chciałem sprawdzić czy coś z niego wyciągnę. Tego samego okienka poszedł jednak na wypożyczenie do Olimpii Grudziądz i w 21 meczach w lidze strzelił 9 goli i zaliczył 3 asysty.
- Thomas Phibel (obrońca) bez klubu - dobry zmiennik, wziąłem go zimą i zagrał do końca sezonu 6 meczy i strzelił 2 gole po rzutach rożnych, więc na coś się przydał.
- Rami Rabla (obrońca/pomocnik) ze Sportingu Lizbona za 1,6 mln. - pokazał w meczach towarzyskich, że ma potencjał ale niestety w trakcie sezonu, miał więcej kontuzji niż grał. W lidze zagrał 13 meczy, ogólnie ponad 20 i strzelił jednego gola w eliminacjach do Ligi Mistrzów. Ale łapał się do reprezentacji Egiptu więc ogólnie byłem umiarkowanie zadowolony.
- Daniel Łukasik z Lechii Gdańsk za 1,5 mln. - Lechia kupiła go w sezonie 13/14 za 900 tys. więc w sezon zarobili na nim teoretycznie 600 tysięcy. Mimo wszystko to był dobry ruch, był moim podstawowym graczem w środku pola, w lidze 21 spotkań, 3 gole i jedna asysta. Średnia ocena 7,11 więc nie narzekałem.
- Maciej Gajos z Jagielloni za 500 tys. - po sezonie obrałem go sobie za główny cel transferowy i się udało. Sezon wyszedł mu u mnie bardzo dobrze 24 mecze w lidze, 2 gole, 4 asysty. Bardzo solidny.
- Paweł Wszołek z Sampdorii za 400 tys. - drugie mocne nazwisko po Klichu które do mnie dołączyło. Tak samo jak Klich, nie grał w swoim starym klubie, a dobrze wiedziałem, że mi mógłby bardzo pomóc w walce o Ligę Mistrzów, bo taki miałem cel. 7 asyst w Ekstraklasie to najlepszy wynik z moich wszystkich zawodników.
- Kamil Biliński z AFC Astra za 575 tys. - tyle tych obrońców, pomocników, a napastnik tylko jeden... a jaki skuteczny. 21 meczy w lidze, 13 bramek. W rozgrywkach Europejskich 12 meczy, 6 bramek, 3 asysty. Najbardziej efektywny z moich zawodników którzy przyszli podczas okienka.

Tylko skąd ja miałem tyle kasy? No właśnie...

Odeszli:
- Michał Kucharczyk do ADO Den Hag za 2,6 mln - dużo kasy mi dali to się zgodziłem.. ot tak.
- Michał Żyro do Feyenoordu za 4,2 mln - co chwile ktoś go chciał, to powiedziałem sobie, że jak jakaś oferta będzie większa niż 4 mln to się zgadzam, poza tym miał ze mną słabe relacje więc gdybym się nie zgodził to osłabiłoby to atmosferę w ekipie.
- Tomasz Jodłowiec do Brondby za 1 mln - też marudził, że chce odejść to odszedł.
- Arkadiusz Piech do Ruchu Chorzów za 180 tys - przyszedł Biliński, Piech miał coraz mniej czasu na gre, pomimo tego, że w tamtym sezonie grał świetnie... no i odszedł.
- Inaki Astiz do Cadiz za 100 tys - chciał wrócić do ojczyzny i wrócił na zaplecze ligi BBVA
- Trzech juniorów, których nazwisk nie chce mi się przytaczać łącznie za ponad 500 tys.
- Daniel Dziwniel do Kubania Kransnodar za 2,2 mln - Dziwniel po przyjściu do mnie, zaczął grać na zmiane z Brzyskim, po chwili zaczął dostawać powołania do reprezentacji, co mnie bardzo ucieszyło bo w pewnym sensie to u mnie się tak rozwinął, w końcu wartość rynkowa poszła w góre i ktoś go chciał, a on chciał iść do lepszej ligi... i poszedł. Tak więc w sezon zyskałem na nim 1,5 mln.

W eliminacjach do Ligi Mistrzów, jechałem każdego jak chciałem, w barażach wygrałem z Mariborem w dwumeczu 6:1 i Liga Mistrzów stała się faktem. W grupie miałem Bayern, Juve i Olympiakos. Cel jaki sobie dałem? Trzecie miejsce i awans do 1/16 LE. Pierwszy mecz grałem z Bayernem u nich i oberwałem... 0:6. Następne spotkanie z Juve przyniosło lepsze wieści. Wygrywałem 1:0 po golu z karnego Brozia, ostatecznie przegrałem 1:2... ale zawsze krok do przodu. Na Olympiakos nastawiłem się z myślą o zwycięstwie, bo to była moja jedyna szansa na ugranie czegoś. W pierwszym meczu wygrałem 4:0 po golach Bilińskiego x2, Ojaamy i Dudy. Rewanż, równie dobry... 4:1 i byłem na najlepszej drodze do spełnienia mojego planu... ale w tamtym sezonie sądziłem podobnie, a skończyło się... źle. W meczu u siebie z Bayernem zagrałem chyba jeden z lepszych meczy przez te dwa sezony. Przegrałem 0:1 po golu Mullera w '89 minucie, a miałem swoje sytuacje. Został mecz z Juve... przegrany 1:3 ale udało się skończyć z 6 punktami na 3 miejscu. W 1/16 LE trafiłem na Porto, co nieco zahamowało mój zapał. Na wyjeździe przegrałem 1:3 i musiałem rzucić wszystko co mam na mecz u siebie... wystarczyło 2:0 i byłbym w 1/8. Gajos w '39 dał gola na 1:0, w '43 było niestety 1:1... bo rzucie karnym. Plan się nie zmienił... jeszcze dwa gole. W '47 strzelił Duda i postanowiłem ruszyć szarżą, ponieważ jeden gol dałby mi dogrywkę. Nie udało się w '57 kolejny rzut karny i mecz skończył się wynikiem 2:2. Nie licząc karnych... 2:0. Ale byłem zadowolony, bo udało się awansować do LM.

W Pucharze Polski szło trudniej niż rok wcześniej. W 1/16 wygrałem "rewanż" za zeszłe rozgrywki z Chojniczanką, tym razem 5:1. W 1/8 trafiłem na Niecieczę.... i było trudniej. Po 90 minutach było 2:2 jednak na szczęście w dogrywce gola strzelił Bielik wprowadzony troche wcześniej i było 3:2. W ćwierćfinale spotkałem się z Cracovią. W pierwszym meczu... poległem 0:1, w rewanżu po golu Koseckiego było 1:0 i znowu dogrywka. Znowu ją wygrałem, bo w 112 minucie gola strzelił Klich i udało się awansować do półfinału z dość łatwym rywalem... Wisłą Płock. W dwumeczu wygrałem 5:0 i czekał mnie finał z Lechią, która drugi sezon z rzędu grała dobrze. Tym razem przegrałem 1:2 i nie udało się obronić pucharu.

Superpuchar Polski z Piastem... czyli mistrz kontra finalista pucharu. Teoretycznie bułka z masłem. 0:0 było po 90 minutach. Obie ekipy na dogrywkę wychodziły w 10, u mnie wypadł za czerwoną Rzeźniczak, u nich Toscano. No i niestety, doszło do karnych w których poległem, zamiast powtórki i zdominowania wszystkich trzech pucharów, została mi walka tylko o ligę.

Po 30 kolejkach miałem 5 pkt. przewagi nad Pogonią i 6 nad Piastem, gdzie Lech, Lechia, Wisła etc? Lech - 5, Lechia - 9, Wisła - 14! W grupie mistrzowskiej na początku w trzech meczach zdobyłem 1 punkt i wszystko się oddalało. Później jednak udało się wygrać ostatnie cztery i wygrałem Ligę z Piastem różnicą, jednego punktu!

Później nadszedł trzeci sezon, którego nie podjąłem bo chyba się wypaliłem, teraz zacząłem nową grę PSG i reprezentacją Hiszpanii, ale w razie czego zapis z Legią jest cały czas. Przez dwa sezony próbowałem sprowadzić Janickiego z Lechii ale nie da się... za wysokie kwoty chcą, po 4-5 milionów, a nawet jak mam tyle, to aż tyle nie chce wyłożyć. Zobaczymy może kiedyś do tego wrócę.


http://img4.hostingpics.net/pics/751903Sanstitre2.jpg

Streak:
5/0/0


Last fight:
SDW Longest Day (Łódź, Atlas Arena)
Singles Match

Kevin Owens def. Ralf

Next fight:
---

Offline

 

#3 2015-04-02 21:04:06

 Bless

http://oi57.tinypic.com/2e3z59u.jpg

Call me!
Skąd: WLKP
Zarejestrowany: 2014-03-04
Posty: 190
Punktów :   
Wrestler w E-fedzie: Nick Jeffers
Ulubiony wrestler: Barreta, Jericho, CM, DB, DZ
Ulubiony Tag Team/Stajnia: DX, Hardy Boys,
Ulubiona federacja: WWE, TNA, ROH

Re: Football Manager

Przeczytałem wszystko i wiem z czym ten chleb się je. Sam najczęściej wybierałem polski klub w moim przypadku był to Lech Poznań i w miarę upływu czasu chciałem wprowadzić go na europejskie salony z sukcesami jak i porażkami. Zagranicznymi drużynami grałem rzadko, bo zbyt łatwo było dla mnie i zbyt szybko nudziła mnie gra. Takim Lechem Poznań czy też Wartą Poznań (tym drugim zespołem) udało mi się zdobyć Ligę Europy w 2025 roku (FM 14), a tuż przed 2030 Ligę Mistrzów, więc było to fajne wyzwanie


http://www0.xup.in/exec/ximg.php?fid=17105818
.:Character Card:. :
Nick Jeffers

.:Streak:. :
3/0/1
Po reaktywacji.

.:Achievements:. :

Offline

 

#4 2015-09-29 18:46:23

Spajk

http://oi62.tinypic.com/2hzmstx.jpg

Zarejestrowany: 2015-09-29
Posty: 1
Punktów :   

Re: Football Manager

Pewnie, że gram. Ba, nawet udzielam się na jednym z mniej popularnych forumów Football Managera oraz innych gier sportowych, które mimo paru przestojów oferuję naprawdę profesjonalny support oraz możliwość prezentowania własnej kariery w założonym uprzednio temacie. Linka niestety nie podam w tym wątku bo zapewne nie można, ale myślę, że nawiązanie współpracy z tym forum byłoby fajną opcją

Offline

 
~Kontakt~ ~Wymiana/Współpraca~ ~Top PBF/Games~

Aigor
HeadBooker


Raptor
Założyciel Forum


Eronics
Administrator

pbfy.topka.pl

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.rplifestyle.pun.pl www.talesofshinobi.pun.pl www.raczkaforum.pun.pl www.3gp.pun.pl www.earth2140.pun.pl