Renee Young: Witam państwa dzisiejszym moim gościem będzie Marvin Jones.. Witaj Marvin. Od razu zadam Ci pierwsze pytanie. Co łączy Ciebie i znanego z wszelkich programów dokumentalnych z Discovery Channel Beara Gryllsa oraz co macie zamiar robić dalej na galach Adrenaline?

Marvin Jones: Jestem tutaj dopiero od kilku tygodni, a już stałem się utożsamiany z tym, który występuje z Bearem Gryllsem. Bear to mój dobry przyjaciel z dzieciństwa, razem zawsze się fascynowaliśmy w młodości takimi rzeczami jak sztuka przetrwania czy polowania i jak widać zostało nam to do dzisiaj, ale nie sądziłem, że Bear będzie sławniejszy ode mnie. Na szczęście niedługo się to zmieni, bo moja kariera dopiero się rozpoczyna. Przyszedłem tutaj, aby rywalizować o pasy i spełniać się w karierze wrestlera, którym też zawsze chciałem być i nic się od tamtego czasu nie zmieniło, a Bear miał być miłym dodatkiem do moich programó o polowaniach.

Renee Young: Ok, zrozumieliśmy wszystko. Czas przejść do kolejnego pytania, otóż.. Jak wiesz zbliża się Pay-Per View zwane "The Lottery". Do 26 kwietnia nie jest wcale tak daleko, masz jakiś cel do "polowań" właśnie na to show? W końcu taka gwiazda jak Ty, która się rozwija, powinna się tam pojawić.

Marvin Jones: To nie ulega niczyjej wątpliwości. Póki co nikt mi nie zdążył zajść za skórę, tak więc moim oficjalnym celem polowania cały czas jest tytuł SDW Heavyweight Championship. Tylko tak wielki kąsek może zadowolić tak wielkiego Łowcę jak mnie, a o ile się nie mylę prezes jeszcze nie ogłosił kto zawalczy o ten pas, więc teoretycznie cały czas jestem w grze, a zwłaszcza jak popatrzę na to kto tutaj występuje. Nikt nie ma tak zwierzęcych warunków fizycznych jak ja i mam nadzieję, że prezes weźmie to pod uwagę, bo inną decyzją może sprowokować Łowcę do rozpoczęcia polowania szybciej niż to się każdemu wydaje.

Renee Young: Dobra, jak dobrze wiesz.. Na Adrenaline ostatnio zaczął pojawiać się Wes Wallace, który ma pseudonim "The Hunter", co o tym myślisz? Czujesz, że Twoja pozycja jako największy myśliwy w SDW jest zagrożona?

Marvin Jones: Ta sytuacja najlepiej pokazuje, że każdy chciałby być mną, ale nie każdy może to zrobić, bo nie każdy ma takie warunki fizyczne jak ja. Możecie siebie nazywać The Hunter, ale publiczność i tak wie lepiej kto jest tym prawowitym Łowcą i nie jesteś nim ty, Wes, więc możesz skończyć się podszywać pod kogoś, kim nie jesteś, bo nic ci to nie da. Ja jestem większym drapieżnikiem od ciebie i musisz uważać na każdy swój ruch, bo ja cały czas patrzę czy nie zrobisz jakiegoś błędnego manewru, którym sprowokujesz moją reakcję, bo możesz się stać szybko moją kolejną ofiarą, a uwierz mi, to miłe nie będzie.

Renee Young: Dobra, więc mówisz, że pas wagi ciężkiej bardziej Ci przypadł do gustu, a ... pas Hardcore? Co sądzisz o zamieszaniu wokół niego i o potyczce Mike'a Brutala z Ericiem Bischoffem?

Marvin Jones: Nie wiem czemu akurat takie pytanie mi zadałaś, bo ja już mówiłem, że moim celem jest SDw Heavyweight Championship, a nie jakieś podrzędne pasy, więc ta sytuacja kompletnie nie ma dla mnie znaczenia. Mike Brutal mógłby być dla mnie zwolniony i wtedy Bischoff byłby górą albo Hardcore Champion mógłby wygrać z szefem i zostać jako mistrz. Nie ma to dla mnie żadnego znaczenia jak się ta rywalizacja zakończy, bo ja jestem stworzony do większych rzeczy.