Oh God, wolne! Powietrze! Mogę dychnąć! Jea!

Petarda vs. Arni: Po umiejętnościach raczej Arni, pamiętam jego Stradlina z NWE, także on jest w miare doświadczonym graczem, nie powiem tego samego o gościu który gra Petardą, a myle się.. Ryse nim gra, kurcze, mamy w openerze całkiem ciekawe starcie, jednak aktywnością i pojawianiem się na forum, to wygrywa Ryse, który zapewne posta napiszę, w przeciwieństwie do Arnolda.

Shateus vs. Assasin vs. Pedro Boyka: Mam 2 typy, mianowicie albo Boyka albo Shateus.. Jak Pedro się wysili, to jest w stanie zwyciężyć tę walkę, jak jednak odpuści to pojedynek należy do Shateusa.. Assasin jest dobrą postacią, z potencjałem, jednak czy Neo to wykorzysta? No właśnie.

Max Buttner vs Danny: Oj.. no i tu się zaczyna ciekawie, Buttner jest dosyć wysoko w karcie, jest to ciekawa postać, Danny jednak dla mnie jest za wysoko, ale możę czas zaryzykować? W każdym razie, będzie ciekawie! Powinien tutaj wygrać Danny, chociaż nie wiadomo, możę Yarexon nas zadziwi, w sumie nie dziwi.. on zawsze się wyrabia z postem, także sam nie wiem kto tutaj wygra, może Buttner? Tak.. Buttner tu powinien wygrać.

Dave Burnley vs. Matthew Krinkle: Dla mnie Burnley jest za wysoko, jednak.. Where is Graves? To on powinien się tu znaleźć zamiast Burnleya oczywiście, jeżeli Whip by wciąż wchodził, no ale.. jest jak jest, Corey jest przeszłością, przynajmniej na dzień dzisiejszy i nic z tym nie zrobimy. Bez wątpienia Krinkle zwycięży pokazując dominację nWo

Pedarda vs. Arni - Stawiam na zawodnika Ryse'a, ponieważ Arni nie jest tak aktywny jak Ryse, a przecież aktywność ma wiele na znaczeniu.

Shateus vs. Assasin vs. Pedro Boyka: Jeden debiutant, jeden, który dopiero jest tydzień w federacji, i jeden, który już ma duże doświadczenie, jeśli chodzi o fedkę SDW. Tutaj mogę śmiało postawić na Shateus'a, ewentualnie na Assasina.

Max Buttner vs. Danny - Bardziej tutaj stawiam na Butter'a, niż na Dannego. Sama walka zasługuje, żeby być w C.O Main Evencie. Ma wielki potencjał.

Dave Burnley vs. Matthew Krinkle: Tutaj bez wątpienia, Krinkle wygra, bo dla mnie jest to najbardziej pushowana osoba w federacji, a jak to tego dodać gimmick, to ma przewagę na Burnleyem.

A więc gala bez największych gwiazd hmmm.... ale jak widać po karcie nie jest tak źle!

Petarda vs Arni: niby pierwsza walka ich ale z tego co wiem to już mają doświadczenie a więc niby opener ale licze na to że te wypowiedzi innych na ich temat że grają już w to długo sie sprawdzą i pokażą to na BS'ie i ta walka będzie mogła stać się lepszą niż któraś z góry. Nie widziałem ani jednego w akcji a więc nie stawiam na żadnego.

Shateus vs Assasin vs Pedro Boyka: No i pora na walkę w której biorę udział, wyklucze Assasina bo jego posty na BS'ie nie zachwycają i komentuje to też nie za dobrze o ile wcale, ciężko będzie mi przebić Shateusa ale licze na to że coś się wysili i napisze ja też coś skrobne i myśle że będzie nawet ciekawa walka.

Buttner vs Danny: No to tak Buttner na PPV przegrał ale zawsze coś piszę jest aktywny ale to może  nie wystarczyć, stawiam na Dann... albo nie jednak nie ja myślę że Yarexon zadziwi wszystkich myślę że ma chęć zrewanżowania się za ostatnią walkę i jak zwykle coś napisze, jak nie będzie dalej pisał o sobie i zmieni troche swoje przemowy to wygra a tak to ciężko wskazać faworyta.

Burnley vs Krinkle: Nie mam wątpliwości tutaj wygra Krinkle, jakby porównać ich posty na BS'ie i przeróżne komentarze to tutaj miażdzy Krinkle.

Ogólnie karta nie jest zachwycająca ale wiem dlaczego i to rozumiem, wiadomo że trzeba dać odpocząć co po niektórym bo co gale musieli pisać ciągle i jeszcze doliczyć PPV to już wiadomo ale mimo tego licze na udane show!

Walka #1: Walka dwóch userów, którzy mają spore doświadczenie z innych e-fedów. Tutaj jednak dopiero debiutują. Arniego po założeniu zapisu coś nie widać na forum, toteż postawie na Rysa, który już zdążył oddać post na BS. 

Walka #2: Z jednej strony Shateus, który ma już swój staż w SDW, a z drugiej Assasin, który ma za sobą udany debiut. Jest jeszcze Boyka, którego zawodnik wygląda ciekawie. Każdy ma coś do udowodnienia, dzięki czemu pojedynek zapowiada się ciekawie. Zaryzykuje i postawie na Boyke.

Walka #3: Walka z udziałem mojego Dannego. Mój rywal to Max Buttner, który ma dłuższy staż odemnie i to on jest faworytem walki. Pozatym widac że Yarexonowi się chcę a ja dopiero po miesiącu od rejestracji wstawiłem swojego pierwszego posta na BS.

Walka #4: Ciekawy Main Event. Ci którzy twierdzą że Krinkle pewnie wygra to chyba nie widzieli w akcji Pantera, który jest w stanie wygrać. I to na niego postawie w tej walce.

W karcie brakuje mi największych nazwisk, ale z pewnością będą w segmentach. One i tak są ważniejsze niż walki na tygodniówkach.

Opener jest wielką niewiadomą przez swoje zestawienie. Ciężko mi tu się wypowiedzieć, ale fajnie że są zawodnicy, o których jeszcze nie słyszeliśmy.

Drugie starcie też owiane trochę tajemnicą. Shateus w sumie walczył w tym mini-turnieju o pas Hardcore, ale furory to on nie zrobił. Assasin ma potencjał na bycie kimś dobrym, ale jest tutaj jeden szkopuł. Sam chciałem kiedyś grać postacią o podobnym koncepcie. Kryje się za tym jeden kłopot. Przemowy, które po pewnym czasie staną się pewnie zwyczajnie monotonne. Taki gimmick i charakter postaci może być zbyt mało dynamiczny na coś więcej niż midcard. Trzeba się wznieść na wyżyny. Co do Boyki to zobaczymy po jego debiucie. Nie skreślam go w tym starciu.

Buttner po mocnym nawet starcie teraz trochę przygasł. Przydałoby się go wcisnąć w jakiś feud w wyższej części karty. Danny... jak to Danny. Jestem jego sympatykiem można by rzec Starcie bardziej rozpoznawalnych osób ( chociaż z mojej perspektywy Dannego trochę bardziej znam niż niektórzy ). Czekam na jego wynik i czy ewentualnie coś po drodze się stanie.

Burnley bardzo szybko znajduje się w Main Evencie co cieszy. W starciu z Krinklem ma szansę, ale nawet jeśli przegra to nie znaczy, że to koniec jego kariery w górze karty. Nawet jeśli jest tak wysoko przez brak Brutala, Riddla, Jenkinsa i Dowsona w karcie to i tak jest szansa na zaprezentowanie się. Przyznam się, że znam w tym momencie na 80% wynik tego pojedynku więc nie wypowiem się co do dokładniejszych kwestii